Fashion Beauty & Lifestyle

Cześć!

Jak dawno nie pisałam żadnego posta na blogu, ale ostatnio zajrzałam tutaj i ten blog, jest dla mnie swojego rodzaju pamiętnikiem. Czytając moje posty, które zaczęłam tu umieszczać już w wielu 13 lat, powróciły do mnie wspomnienia oraz przypomniałam sobie, jak pisałam i robiłam zdjęcia, co sprawiało mi mega frajdę i było moją największą pasją. Ten blog to moje wspomnienia i mogę też zobaczyć, dzięki niemu, jak zmieniłam się od dzieciaka w kobietę. Od nastolatki, pełnej kompleksów, z nadwagą, w pewną siebie kobietę, która wie czego chce od życia. Tworzyłam też tutaj posty, w najtrudniejszym dla mnie czasie, gdy zaczęłam wpadać w zaburzenia odżywiania. To był dla mnie najcięższy czas w życiu, ale wiem że wszystko jest po coś, z anoreksji, udało mi się dosyć szybko wyjść, choć zmiany w moim sposobie myślenie o jedzenia, zauważam do dziś.

Ale czasami gdy brak mi motywacji czy chęci do działania, patrzę na moją przemianę i czuje się strasznie z siebie dumna. Wiem, że odwaliłam kawał dobrej roboty, pokonałam nadwagę, później wygrałam z zaburzeniami odżywiania, udało się mimo tego że nie było łatwo, ale nigdy się nie poddała.

Chciałabym właśnie aby ten post był dla innych może motywacją, że w życiu nie zawsze jest łatwo, ale trzeba o siebie walczyć, o swoje zdrowie.Teraz jestem w takim miejscu w życiu, w którym czuje się dobrze ze sobą, bardzo lubię swoją sylwetkę, staram się też być pewna siebie, przełamuje swoje bariery.

Jeszcze zapewne jakieś 5 lat temu, nie pomyślałabym że praktyka jogi stanie się moją największą pasją i że moim celem na najbliższy czas będzie stanie się jej nauczycielem. Bałam się że na studiach sobie nie poradzę, a tym bardziej nigdy nie myślałam, że pójdę na studia językowe, tymczasem jestem już na IV semestrze filologii hiszpańskiej.To wszystko pokazuje mi, że jeśli tylko się w coś bardzo zaangażuje i będę miała chęci, mogą wszystko co sobie wymarzę i Ty też możesz! Pamiętaj.

Mogę powiedzieć że jestem obecnie spełnionym człowiekiem, lubię to co robię na co dzień/to jak wygląda mój dzień i jestem wdzięczna za to wszystko. Mam też w głowie wiele pomysłów i celi na przyszłość, staram się je pielęgnować, ale wszystko bez presji.

Wczoraj wpadł mi do głowy pomysł, aby powrócić to tworzenia treści na bloga. Pomyślałam a czemu, by nie robić tego znowu, zważając na to jaką mi to kiedyś sprawiało frajdę. Dodatkowo nadal uwielbiam modę i chciałabym dzielić się moimi pomysłami na stylizacje.

Także mam nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze.

A poniżej możecie zobaczyć zdjęcia które publikowałam tutaj od 2013 roku i zobaczyć moją metamorfozę.