26 mar 2017

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak wyglądała pierwsza maskara na świecie ?






 Dzisiaj pokrótce przedstawię wam  historię powstania, pierwszej maskary, kto był jej autorem, z czego się składała oraz jak wyglądała.



 Eugène Rimmel - W 1860 r. stworzył pierwszą na świecie maskarę do rzęs, był też jednym z pierwszych osób, które stworzyły pierwsze pomadki. Od jego nazwiska wzięła się nazwa znanej obecnie na całym świecie firmy kosmetycznej Rimmel w Londynie.

 Maskara Rimmela stała się tak znana że do dziś w niektórych językach np.francuskim czy portugalskim słowo - Rimmel oznacz tusz do rzęs.


 Maskara ta oparta była na sproszkowanym węglu, rozcieńczanym po prostu wodą, nakładano go szczoteczką, która nie przypomina aplikatorów obecnych maskar.

Znalezione obrazy dla zapytania historia pierwszej maskary



 W 1913r, chemik T.L Williams opracował także maskarę.
Nazwa firmy Maybelline, pochodzi od imienia jego siostry Maybel oraz vaselie.
Produkt Maybelline produkowany był na bazie pyłu węglowego i wazeliny.

Podobny obraz

Znalezione obrazy dla zapytania historia pierwszej maskary

Podobny obraz

 Czy wiesz że ?

- maskara Maybelline Great Lash została wprowadzona do sprzedaży w 1971 roku i od ponad 40 lat ma to samo opakowanie. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych tuszy na świecie.

- w USA jedno opakowanie maskary Great Lash jest sprzedawane co 1,9 sekundy





 Revlon w 1958 r. wprowadził na rynek tusz, w takiej wersji, jaka funkcjonuje do dziś.
W 1960 również Revlon wprowadził maskarę, o kolorach innych niż czarny.




 Znaliście historię maskar ?
Ja byłam pod wrażeniem że pierwsza maskara Rimmel ma ok.150 lat, nie wiedziałam że marka jest tak stara, a wy?

xxx





19 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega przydatny post, dobrze jest wiedzieć historie kosmetyku którego używamy na codzień. Do tego post wzbogacony o dobre zdjęcia. Świetnie opiasne wszystko mi się bardzo podoba 😉😃 zapraszam do siebie
    www.prostaprostotablogspot.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. No nieźle ;) Nawet nie wiedziałam, że tak długo już są, a początkowe tusze są...po prostu śmieszne! ;p Ale od czegoś trzeba było zacząć. Dziś mamy bardzo szeroki wybór. :)

    U mnie na blogu od dzisiaj jest post także o tuszach i porównaniu dwóch marek! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że pokazałaś tusze do rzęs od samiutkiego początku. To coś nietypowego :)
    Dziś mamy zdecydowanie ogromne pole do wyboru! :) Pozdrawiam.
    ipstryk26.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę świetny wpis ❤ W końcu jakieś urozmaicenie w internecie :) Z tuszu do rzęs praktycznie każda z nas korzysta codziennie,a nigdy nie zastanawiałyśmy się skąd się wzięła. Przyznam,że moja mama jeszcze gdzieś ma takie szczoteczki jak te, przedstawione na wskazanych przez Ciebie obrazkach i zawsze zastanawiałam się po co one w ogóle są, bo są tak miękkie,że nie można ich użyć w makijażu,albo niezwykle twarde. Przez całe życie myślałam,że służą one do czyszczenia małych elementów maszyny do szycia (nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło) 😂😂😂.
    Czekam na następne tak ciekawe wpisy 😍
    Buziaki, www.dystyngowanapanna.wordpress.com
    P.S. dziękuję,że zaprosiłaś mnie na swojego bloga. Ten wpis to strzał w dziesiątkę!

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie nigdy nie zastanawiałam się, jak wyglądają pierwsze maskary. Bardzo ciekawy wpis! Zastanawia mnie, czy przyjemnie się ich używało i jaki dawały efekt na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szczerze mówiąc nie miałam pojęcia o historii mascary :) mimo, iż jest to kosmetyk bez którego nie wyobrażam sobie makijażu :) super ciekawostki, dobrze jest dowiedzieć się czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mialam o tym pojęcia. bardzo ciekawa historia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam czytać o takich rzeczach. Uwielbiam tamte czasy, bardzo mnie inspirują. Świetny post i blog :) Obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz spotykam się z takim wpisem :) świetna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaciekawiłaś mnie tym wpisem. Nawet nigdy nie myślałam o czymś takim, ale super ciekawostka. Serio zaintrygowałaś mnie :)

    Obserwuję i zapraszam do siebie :)
    https://kahsdesign.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, zaskoczyłaś mnie tym wpisem! <3
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy się nie nad tym nie zastanawiałam i jestem w szoku :O
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie: asieekknowak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Zastanawiałam się nad tym wiele razy jednak nigdy się nie dowiedziałam ! :)
    Dzięki Tobie juz wiem ! Świetna ciekawostka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy post! Dzięki tobie właśnie się o tym dowiedziałam :o mega <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Zachwyca mnie wygląd tamtejszych maskar, miło by było je jeszcze spotkać. Świetny post! <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe! Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale dzięki tobie już wiem ;)

    OdpowiedzUsuń