30 kwi 2017

Haul kosmetyczny rossman cz.2










1. Maskara MAXFACTOR 2000 calorie

 Plusy:
- fajna szczoteczka, nie sylikonowa
- dobrze wydłuża rzęsy
- są lekko podkręcono, ogólnie jest efekt po jej nałożeniu
- spoko się nakłada tusz szczoteczką

 Minusy
- może lekko skleja, ale to nie duży problem
- pod koniec dnia, może się lekko wykruszać



Cena przed promocją ok 36/37 zł

2. Vampire lashes Lovely
 Maskara z efektem zalotki. Rozdziela, wydłuża, pogrubia i podkręca rzęsy.
Olej jojoba i witamina E dbają o kondycję rzęs.

 Plusy :
- dzięki wygiętej szczoteczce, uzyskujemy efekt fajnie podkręconych rzęs
- nie skleja jakoś zbytnio rzęs
- nie osypuje się, nie rozmazuje
- cena


 Minusy:
- na szczoteczkę nabiera się sporo tuszu, więc bo otwarciu maskary, e pomyślałam że nie wygląda za ciekawie, ale po użyciu zmieniłam zdanie




Cena przed promocją to ok 15/16 zł

3.Baby Lips Dr.Rescue Too Cool

 Plusy:
- bezbarwna 
- dobrze nawilża usta
- cena 

 Minusów jak na razie, nie dostrzegam






  Cena przed promocją ok 10zł






 Jak widzicie na zdjęciach wyżej, jestem w posiadaniu 3 pomadek BABY LIPS.
Różowa jest taka sobie, ładnie pachnie, ale kolor barwi usta, na taki nie fajny różowy kolorek.
Drugą bardzo lubię i stosuję na co dzień, ma intensywny miętowy zapach i dobrze nawilża.
No i jako że jeszcze nie testowałam serii Dr.Rescue, to postanowiłam zakupić, mogę powiedzieć że w porównaniu z pozostałymi ma niewyczuwalny zapach.
Zobaczymy jak się sprawdzi po dłuższym stosowaniu, czy będzie lepsza od tych zwykłych.





xxx



27 komentarzy:

  1. Używałam tej maskary z MaxFactor, jest świetna, ale bardzo szybko mi wyschła. Postanowiłam wtedy zainwestować w tusz z silikonową szczoteczką z Loreala ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Baby lips są świetne! Mam je wszystkie
    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że podczas tegorocznej promocji najwięcej ludzi rzuciło się na eos'y. Osobiście zawsze kupuję lecznicze pomadki ochronne, albo po prostu naturalną wazelinę.
    Pozdrawiam
    Kaktusowy Sad

    OdpowiedzUsuń
  4. hm, ja bym nie otwierała tak pochopnie tuszy. Dlaczego?
    Ponieważ oba szybko ci wyschną a tak byś mogła zużyć jeden do końca a porządnie.
    Co do całej to jakaś masakra kobiety stoją i oglądają każdy kosmetyk macają i takim oto sposobem 90 % kosmetyków jest pootwierana ;/. Ja kupiłam tylko tusz, bronzer i rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama kiedyś używałam pomadki babylips, muszę wybrać się i kupić nową. Może kupię też jedna z maskar.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham ta baby lips , ma taki fajny posmak :)

    http://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  7. Białe Baby Lips są jak dla mnie najlepsze ;).
    http://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym chciała ten rozświetlasz ale nigdzie nie umiem go znaleźć!

    http://daruciaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam tego typu posty! Ja używałam tylko tych pomadek i byłam bardzo zadowolona. :)

    http://muminek-enter.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mascara z max factora mi się nie sprawdziła, ta z lovely też jakoś nie przyciąga mojej uwagi. Nic bym stąd nie kupiła

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyczepiłabym się do słowa "spoko", ale to tylko taki błędzik stylistyczny. Ah.. ten polski. No cóż bolało mnie to napisałam. Poza tym post fajny, zaraz przeczytam pierwszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Maskara z Lovely wygląda zachęcająco. Robisz prześliczne zdjęcia *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. te bez głowy anioł co to skąd to :D?

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkie kosmetyki bardzo ciekawe. Część znam :)

    MÓJ BLOG
    KONKURS

    OdpowiedzUsuń
  15. baby lips są super, świetnie nawilżają usta i do tego pięknie pachną :)
    mój blog: https://wiczka12.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. zwykle na promocji w Rossmannie też zaopatruję się w produkty do ust, ale w tym roku mi się ta sztuka nie udała, bo zbyt duże kolejki były, żebym się w nich przepychała, więc tylko podziwiam co kupili inni. ;)
    pozdrawiam serdecznie.
    http://poprostumadusia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam te pomadki miałam kazda sprawdzaja sie bardzo swietnie nie sa bardzo nawilżone tylko delikatnie no bardzo polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tego Baby Lips jeszcze nie miałam :) Myślę, że sprawdziłoby się tak samo dobrze jak inne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. o tuszu Max Factor dużo słyszałam, sama jednak nigdy go nie używałam :) pomadek również nie kojarzę, ale dobrze, że ta, którą kupiłaś ostatnio sprawdza się u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ah jak ja żałuję, że nie wybrałam się do Rossmana na te zniżki :( Całkiem nie miałam czasu :/ Widzę, że fajne kosmetyki udało Ci się zakupić. Mam pomadkę z Baby Lips o zapachu mięty i też ją uwielbiam! Genialny wpis. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie lubie tych mietowych pomadek,a mialam i mam ta zielona bab lips i dr,rescue too cool. Zdecydowanie bardziej wolę pomadki o zapachu owocowym! Nienawidze tych ktore bawria usta,haha. Super post! PS SUper paznockie!:))
    http://wiktoria-kozlowicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem bardzo ciekawa tej szczotki <3
    Pozdrawiam cieplutko,
    http://loveshinny.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Również używam pomadki z baby lips i jest cudna! Świetny post i bardzo przydatny! Pozdrawiam��

    OdpowiedzUsuń
  24. ten tusz to dobry wybór też go polecam <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Dość długo przymierzam się tych pomadek Baby Lips i chyba jutro skoczę do najbliższej drogerii <3 Co do maskary Vampire lashes Lovely jestem jej posiadaczką i po prostu na moich rzęsach jest prześliczna. Nawet lepsza od niejednej z tych droższych firm <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne zdjęcia i tak wgl masz piękne włosy.

    OdpowiedzUsuń