Dzisiaj przychodzę do was z recenzją plasterków Holika Holika.
Pierwszy plasterek ma za zadanie otworzyć pory.
Drugi wyciągnąć je.
A ostatni nawilżyć nos.
I tak po nałożeniu pierwszego delikatnie piekła mnie cera, ale gdy zdjęłam plaster, nos nie był zaczerwieniony, (więc może dlatego że plaster otwierał pory).
Drugi plasterek jako jedyny nie był "mokry".
Pozostałe dwa (czyli step1 i step3) były nasączone w "płynie".
I drugi po paru minutach od nałożenia stał się "twardszy".
Po ok. 20 minutach ściągnęłam go i..
...I w tym przypadku były na plasterku pojedyncze wągry, czyli jeśli chodzi o skuteczność.
to plasterki wygrywają z maseczkami, które nic nie wyciągnęły.
I ostatni plasterek, który jest taki zimniejszy, chłodzący.
A ma za zadanie nawilżyć nos.
Moim zdaniem najprzyjemniejszy z 3 kroków.
Podsumowując :
Plusy:
- plasterek wyciągnął niektóre pory
- ostatni plasterek łagodzi skórę
Minusy
- nie wszystkie pory wyciągnął, więc ja raczej pozostanę przy plasterkach z Rossmana, które mogę wam polecić bo ładnie oczyszczają/wyciągają pory
- pierwszy plaster "szczypie"
Ogólnie mogę je polecić, bo działają i wyciągają pory :)
Tutaj możecie je kupić :
Słyszeliście już o tych plastrach?
A może ja testowaliście? (Jeśli tak, jak się u was sprawdziły?)
Koniecznie napiszcie w komentarzach :)
Koniecznie napiszcie w komentarzach :)
Instagram Paulaszpina
Snapchat Paszpin
xxx
Zamówiłam właśnie te plastry i teraz czekam aż przyjdą. Mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzą. Maseczka i inne plastry diy nie sprawdziły się. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
http://bibliotekaslow.blogspot.com
Poklikalam w linki. Szczerze mówiąc nie znam tego produktu 😊
OdpowiedzUsuńdobrze, że chociaż trochę działają ;) zawsze to na plus ;)
OdpowiedzUsuńOoo bardzo fajny produkt! Koniecznie muszę go sama wypróbować!🙂
OdpowiedzUsuńWww.dobieramypodklady.pl
Słyszałam o tym produkcie, ale nie zamierzam go kupować. Póki co wystarczają mi maseczki ;)
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam o tym produkcie, ostatnio nawet miałam go kupić i chyba zrobię to przy najbliższej okazji :D
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie testowałam plastry z Rossmana i chyba przy nich pozostanę.
OdpowiedzUsuńlittle-foxblog.blogspot.com
oglądałam recenzje tych plastrów na YT, wydają się być świetne jednak bez wielkiego WOW! :)
OdpowiedzUsuńfajna recenzja :)
Tez je miałam i również pierwszy plaster mnie szczypał są dobre ale nie najlepsze.
OdpowiedzUsuńWidze, że zadziałało i chyba sama się skuszę na zamówienie :)
OdpowiedzUsuńJa wole jednak kupować wszystko w drogeriach - wchodząc, zastanawiając się itd. patrząc na produkt niż zamawiając :D
Myślałaś nad jakimiś jeszcze zamówieniami z tej strony?
Pozdrawiam :)
Lov:)
Bardzo dużo dobrego słyszałam na temat tych plasterków. Może je przetestuje :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam ich, ale chętnie przetestuję te z Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/2017/04/in-winter-i-plot-and-plan-in-spring-i.html
Jestem bardzo ciekawa jakby się u mnie sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tych plasterkach :D aż mnie zaciekawiły :D
OdpowiedzUsuńkatemi21.blogspot.com [KLIK]
Nigdy nie słyszałam o tej firmie i chyba się skuszę na nie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie są dostępne stacjonarnie w PL. Nie lubię czekać na przesyłki ;/ A chętnie bym wypróbowała to cudeńko.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli mnie zaobserwujesz i zostawisz po sobie komentarz :)
Testowałam te plasterki ostatnio, ale byłam z nich niestety średnio zadowolona :/
OdpowiedzUsuńAczkolwiek mają bardzo ładne opakowanie :D Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńbardzo fajna recenzja, ja ich nie testowałam bo nie mam porów więc to jest mi po prostu nie potrzebne. Ekstra post.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://prostaprostotablogspot.blogspot.com/2017/04/lista-celow-blogowych-ikablog.html
Bardzo lubię tą firmę i zastanawiam się nad tymi plastrami, chyba je zamówię, żeby wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńwww.milionioliwka.blogspot.com
Czaiłam się na te plasterki, ale zależy mi na dość mocnym efekcie dlatego nie wiem, czy je zakupię... Niestety, wągry to mój odwieczny problem. Z drugiej strony jednak mają tak przeurocze opakowanie, że aż trudno się oprzeć! <3
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Lina Nastya
http://lina-nastya.blogspot.com/2017/04/najdumniejszy-trener-pod-soncem.html
Plastry wydają się super !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sposób na oczyszczenie obie cery :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://swiatwedlugidoli.blogspot.com/
Zastanawiałam się nad nich kupnem ale chyba już wiem na pewno ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńPrzyda mi się przyda. A swoją drogą te opakowanie jest urocze :)
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Chętnie bym wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Sama miałam te plasterki i fajnie zwilżyły mi okolice nosa, ale ich zadaniem było co innego, więc niezbyt jestem z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńBLOG
INSTAGRAM
KANAŁ NA YT
Skoro mówicie, że to cudo działa to i ja wypróbuję.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Używałam kiedyś podobnych plastrów, ale nie działały tak jak powinny ;/ Dlatego świetnie ,że trafiłam na Twojego posta bo już wiem czego użyć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://seemixieblog.blogspot.com/
Nigdy ich nie testowałam, ale polecam otwieranie porów od łaźni parowej z miską z gorącą wodą i ręcznikiem i zwykłego plasterka do porów z rossmana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://artoflife.pl/
Poklikałam, mimo, że nie mam problemów z cerą to czasami lubię o nią zadbać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie kochana: http://momentdlamnieee.blogspot.com/2017/04/niespodzianka-rozdanie.html
Nigdy nie słyszałam o tych plasterkach
OdpowiedzUsuńmuszę je wyprubować może coś zdziałaja na mój okropny nos :D
http://brunettexox.blogspot.com/2017/04/czesc-to-nowa-ja.html
Ten produkt kusi mnie od jakiegoś czasu, muszę go wreszcie kupić ;)
OdpowiedzUsuńO, ciekawy produkt, nigdy o tym nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńOnly Dreams
Osobiście testowałam kilka plastrów do wyciągania porów, ale zbytnio żadne mi nie pomagały. :// Może te będą jakieś lepsze, ale w sumie jeśli z te Rossmana są lepsze (miałam je) to nie waarto próbować, ehhh.
OdpowiedzUsuńjulia-skorupka.blogspot.com
Już długi czas się zastanawiam czy kupować te płatki, czy nie. Ale chyba jednak wreszcie się na nie skuszę, masz bardzo uroczy blog <3
OdpowiedzUsuńWszystkich to chyba, żaden plasterek nie wyciągnie. Ale czytałam już wiele dobrego o tych plasterkach i chyba skusze się na nie ! :)
OdpowiedzUsuńnigdy o tym nie slyszalam :o musze wyprobowac rowniez u siebie!
OdpowiedzUsuńhttp://zajaczkowa.blogspot.com/
Nie słyszałam o tej firmie ale wiem że dużo firm z Azji mają takie produkty. Ja sama używam maseczkę na pory która mi bardziej pomaga niż takie plastry :P
OdpowiedzUsuńBardzo duzo recenzji juz na ten temat czytalam. Ciekawe jak by sie u mnie sprawdzilo 😊😊😊
OdpowiedzUsuń